Nauczyciel
a nasza pani sama mówła, że w żadnym wypadku nie bedzie zamieniala wychowawczych na mate bo cwaniakujemy... może ktoś z mojej klasy to pamieta? A tu co? W ciągu całego roku mieliśmy niewiecej jak 4 lekcje wychowawcze
Ostatnio edytowany przez Maddzia_1993 (2007-12-14 22:26:32)
Offline
Minister
"Bo cwaniactwo kwitnie w najlepsze!"-najlepiej zwalić winę na IIC.To ulubione zajęcie nauczycieli w naszej szkole.
Offline
Przedszkolak
Ja też miałem matę na wychowawczej... nie narzekajcie... to się naprawdę przydaje teraz też mam maty na wychowawczej :> i jest git... taka luźniejsza matematyka
A materiał z gimnazjum to pestka... naprawdę
Offline
Tylko, że trzeba go pojąć [materiał]...dla ciebie może to pestka, bo ty jesteś geniuszem Matematycznym oczywiście, bo bez obrazy, ale nie zauważyłem u ciebie żadnych innych zdolności...nie miałbym nic przeciwko zamianom lekcji wychowawczej na matę, gdyby:
1. Uczył na normalny nauczyciel.
2. Te lekcje(matematyki) by nas czegoś uczyły, a nie wkurzały i irytowały.
Offline
Przedszkolak
Ja i geniusz z maty... ciekawe co by mi Jurek powiedział (mój aktualny wychowawca) gdyby to usłyszał W tamtym roku z maty: I semestr: 4,27 II semestr: 2,14 Teraz koło 3 będzie... ale jeszcze kapa ze sprawdzianu nadciąga ^^
Offline
Oczywiście mieliśmy znowu sprawdzanie wyników z matematyki na WYCHOWAWCZEJ. "Bo ja to muszę zrobić do ferii"
Dzień wcześniej nie laska bylo zapowiedzieć zapowiedzieć 2 dni też nie. Świat schodzi na psy.
Ostatnio edytowany przez Mentor (2008-01-15 19:35:00)
Offline