Asteroth napisał:

Mi osobiście też niezbyt ten mundurek podchodzi...jak już mamy go nosić to dobrze by było gdyby był porządny, a nie jakaś tam szmata, która kosztuje 50 zł
Podobał by mi się mundur wojskowy...to przynajmniej by jakoś wyglądało...tylko, że ubieranie takiego munduru trochę trwa i byłby problem z lekcjami wychowania fizycznego

Zgadzam się z Morgałgiem
To znaczy co do tego, że te nasze mundurki to kawałek szmaty za 50 zł. Co do mundurów to mam delikatnie odmienne zdanie
Ale mundurki są beznadziejne. Szczególnie tę męskie. Ale tak, chłopaki, żebyście wiedzieli: w zapiętych wyglądacie, lepiej, niż kiedy macie je rozpięte. Mówię wam! Te od dziewczyn, co prawda też nie są jakieś piękne (szczególnie kiedy ostatni guzik ledwo sie dopina, z powodu zbyt szerokich bioder ), ale są jakieś bardziej kolorowe i przynajmniej u dziewczyn można rozróżnić, która do jakiej klasy chodzi. Bo maja te kolorowe lamówki.

Czy mi sie wydaję, czy sprzątaczki mają te same mundurki co dziewczyny, tyle, że bez kołnierzyków i herbów?

Ostatnio edytowany przez Dziama92 (2007-10-12 23:44:33)

Dlaczego? Przecież na wojnie sanitariszki też miały mundury a i tak wyglądały ładnie;p

Żal !! Ten mundurek nadaje sie tylko na opał !!

Ty ten mundurek będziesz nosić tylko jeden rok, my dwa lata, a łebki z pierwszej przez trzy lata...im współczuję najbardziej, chociaż dobrze im tak...trzeba przyznać, że te mundurki o wiele lepiej sprawdziły by się jako podpałka niż ubranie

Asteroth napisał:

Eee...one nie miały mundurów...poza tym na wojnie nie było sanitariuszek w armii...

A Marusia to co? Ona była polską sanitariuszką zadającą się z 4-ema pancerynymi.I psem!

Bleck co do tego twojego postu to mogles dac edit -.-
mundurki do kitu tandetne i wogule.
a ten regulamin ze ostry.
Szkola schodzi na psy ,coraz bardziej mi sie tam nie podoba ;/

...a co do regulamino to przeciez z góry wiadomo, że w każdej szkole musi byc regulamin! Bo co to by była za szkoła?? Jednak o ile pamietam, aby miec wzorowe zachowanie po pierwszym semestrze trzeba miec powyzej 150 punktów. Nie fair jest to, ze np 3 osoby robią gazetkę i na te 3 osoby jest okreslona ilośc punktów. Co mozemy robic, zeby uzbierac kilakdziesiąt punktów przez 4 miesiące??

zgadzam sie z tobą Dziama:) ja tez nie wiem jak zdobęde te kilkadziesiad punktów:/ teraz to chyba nawet na bardzo dobry nie wyjade