Ja mam psa, rybki, żółwie i obecnie szkolnego królika. Z nich wszystkich tak naprawdę zajmuję się tylko królikiem, ale wymieniam co mam w domu.

Z królikiem w porządku. Jest przesłodki. Jak dorwę aparat to wstawię zdjęcia.

A ja miałem kiedyś świnkę morską, ale coś podejrzanie szybko zdechła i od tego czasu nie mam nic, bo matka boi się mi cokolwiek kupować i nic nie mogę trzymać

noo nawet 15cm x 20cm ?

Sandra skąd w Tobie taka niechęć do natury?

A jakbym miała mieć rybki to właśnie skalary, ale kiedyś doszłam do wniosku, że rybki są za bardzo skomplikowane w obsłudze jak dla mnie

To pogadaj z Jackiem Szadeją On wie, jak się obchodzić z pająkami...ja chyba też se zacznę je hodować, lecz przy mojej matce jest to bardzo trudne

Każdy jest zawodny...noo, może za wyjątkiem mnie

Dziama92...wiesz jakos tak nie lubie może dlatego ze jak byłam mała to  nie mogłam mieć zwierzątek bo byłam uczulona, potem moje rodzeńswo było uczulone na śierść zwierzą i tak jakoś nigdy nie mozna było kupić pieska ani kotka, i teraz już tak mam, że nie przepadam za bardzo za zwierzętami:)