Hehe... Siedząc na plastyce doszłam do wniosku, że ma najłatwiejszy kształt twarzy do narysowania No i chyba nie wyszło mi tak źle, bo widząc moje "dzieło" każdy wie kogo przedstawia

Co? Moje "dzieło"? Kurcze Sandra... Ja nie wiem... Ty sobie w ogóle zdajesz sprawę jaki to byłby dla Ciebie zaszczyt? Ja nie wiem czy Ty potrafiłabyś to docenić Ale jeśli tak, to mogę Ci jutro w szkole pokazać, bo mam plastykę na ostatniej lekcji, ale to musisz mi przypomnieć

Nie przesadzajmy... Są tacy, dla których ewentualnie mogę się poświecić, ale wiece... Trzeba to umieć doceniać

Asteroth nienawidzisz jak kto co pisze? Bo nie rozumiem...