Czy teraz po zmianie katechety dalej lubicie religie? ;]

nie.

Pewnie , że nie... ten ksiądz jest opętany.

ehh... nie ma o czym gadać... ten ksiądz jest perfekcjonistą do tego stopnia, że nie da się go przekonać że troche przesadza... we wszystkich sprawach kieruje się tym co jest napisane w biblii albo w ksiązkach katolickich...

A śpiewać na Religii nie lubicie? Macie okazję się wykazać :D Ja z tym księdzem się jeszcze "face to face" nie spotkałem... na kazaniach sama nuda... idealista bez podejścia ;) Ale dzieci widać z podstawówki się angażują bo widzę jak na Mszy dają czadu :P

Z punktu widzenia katolika chce dobrze... ale nie widzi tego, że młody człowiek nie może w 100% poświęcić sie do religii. Jest przecież także nauka, sport itp... Nie rozumiem tylko, dlaczego jeszcze tego nie zauważył i nie zrezygnował ze swojego sposobu
POzdrawiam Gandalf

Nie rozumie niektórych rzeczy...

Hmm... może mój post był napisany chaotycznie... :D
Może napiszę inaczej:Nasz ksiądz jest trochę nadgorliwy(?). Swoim sposobem chce z nas zrobić "idealnych" katolików :P ale moim zdaniem mu to nie wyjdzie... myślicie, że jeśli młody będzie chodził do kościoła 7 dni w tygodniu to na prawdę będzie sie tam modlił?
Pozdrawiam Gandalf

Dzięki niemu okres przygotowywań i samego bierzmowania w przyszłości nikomu dobrze nie będzie się kojarzył...
Nie powinien tak zmuszać do wszystkiego, bo co to za wiara z przymusu?

Wiara z przymusu to nie wiara tylko przymus xD
Ten ksiądz to perfekcjonista i tyle...chce dobrze ale źle do tego dąży...nauka religi i wiara to nuda z tym księdzem...wszystkich(?) do niej zniechęca...przynajmniej ja tak uważam :)

Też tak uważam... ten ksiądz jest jakimś fanatykiem, a nie "opiekunem" "baranków bożych".

Wg. mnie ksiądz powoli oddaje pola ;) Wydaje mi się, że zrozumiał ogół :P
Pzdr ;)

Według mnie nie zrozumiał ogółu... pozatym wkurza mnie troche na lekcji. A mianowicie kiedy dał polecenie zrobienia krzyżówki , nie trzeba było robić jej porządnie, byle jest dużo haseł... ateista dostał piątkę, a jeden  moich kumpli z klasy(ministrant) dostał 4, a jego krzyżówka była na pewno ładniejsza od mojej:D (wtajemniczeni wiedzą jak wyglądają moje krzyżówki:p)

Robiliście krzyżówki? :D Zacząłem ją robić jak powiedział, że zaczyna sprawdzać xD (mój nr. to 13). Podszedłem do niego i powiedziałem mu:"jeszcze ciepła" ^^ i chyba tylko za to obniżył mi ocenę na -5 xP
Pozdrawiam Gandalf

Też mam 13 w dzienniku:P A pretekst do obniżenia oceny niezbyt mądry...

13-ka rządzi :P a pretekst? xD zapomniałem jeszcze dodać, że się czepiał o to, że nie może być odpowiedzi dwuwyrazowej xD to chyba trochę inaczej stawia sprawę :P
Pzdr.

Taa, ten co się najbardziej zna na ortografii... jak pisaliśmy modlitwy, to za brak przecinka obniżał ocenę o jeden stopień, a sam nie napisał przecinka w temacie... "Co wolno wojewodzie to nie tobie smrodzie"- to najlepsze podsumowanie.

Jego wymysł o umiejętności katechizmu to inna bajka :P z ks. Wojtkiem było zupełnie inaczej :/ (czyt. prościej) zdawaliśmy ustnie... jak się pomyliłeś to spoko, mogłes próbować jeszcze raz ;)
Pozdrawiam Gandalf
Btw. 100 post xD

Szkoda, że ja z ks. Wojtkiem sie pouczyć nie mogłem (tylko 2 miesiące), ale z opowieści kumpli był spoko:P A teraz przyszedł kurde pacyfikator... mogli go poslać do Auschwitz, żeby tłumaczył łopatologicznie : "Żyd- zły , chrześciajanin- dobry"

Ja też uważam, że ten nowy ksiądz jest jakis dziwny. Choc na poczatku wydawał się spoko. A już myślałam ze zapomniał o tych modlitwach, które mieliśmy pisac... niestety... Za to ksiądz Wojtek był spoko przy nim na lekcjach szlo robic co sie chcialo newt jesc i pic. Niekiedy nawet lekcji nie robil :good:

Warto wspomnieć, że kiedy rozmawia z jakas laska lub nielaska pod pretekstem zagladania jej do zeszytu by sprawdzic czy pisze notatke, gapi sie w dekolcisko jak niespełniony onanizator ;-p

Temu księdzu nie można ufać... jest jak Rydzyk, tylko , że bez kasy.

Właśnie Rogusso też to zauważyłam :P

Ja tam się nie przyglądałem, bo nie śledzę go na każdym kroku, anie nie patrze się na dziewoje:P Patrze na kogos tylko jak z nim rozmawiam, a na szczęście z księdzem rozmawiam mało.

On co chwile cos je. Ostatnio z kieszeni wyciagnął czekoladę...

A ja jestem uważnym obserwatorem rzeczy które zasługuja na uwagę. I patrze na nieco więcej rzeczy niz Ty, Novvak bo  patrze rowniez na " dziewoje". Jednak dziwi mnie to, że podczas gdy obserwuje to i owo w klasie , dostrzegam pewne nienaturalne lub zbereźnicze zachowania wśród osób uwazających sie za "święte"   
;-p

Zbereźieńśtwo u uczniów gimnazjum jest głupie, a u księdza niepojęte. Jak niby babunie i ogólnie inni wierni mają ufać jakiemuś pseudo-księdzu? Jak ma jakieś fantazje erotyczne niech pojedzie do USA, tam księża mogą zakładać rodziny i... nieważne:P

Rogusso napisał:

Warto wspomnieć, że kiedy rozmawia z jakas laska lub nielaska pod pretekstem zagladania jej do zeszytu by sprawdzic czy pisze notatke, gapi sie w dekolcisko jak niespełniony onanizator ;-p

Ja tego jeszcze nie zauważyłem, ale się przyjże...na pewno ciekawy widok xD
PS.Widok księdza, nie chodzi mi o to co on widzi :P

BTW...ten ksiądz to jakiś popapraniec...nie wiem co on sobie myśli, ale wielu osób w tej szkole (Np.Novvak,Ja) zwyczajnie się mu nie uda nawrócić.Może on liczy na cud??Jego sposób i styl, i ogólnie wszystko co ma związek z nim jest do du** :)
Swoimi wyczynami nie zrobi z nas zaj******ch chrześcijan...co najwyżej to nas zniechęci do wiary:P
Mu się chyba wydaje, że on jest najmądrzejszy, najpiękniejszy i w ogóle najlepszy.
Wg. mnie to on jest zwyczajnie żałosny i głupi(?) :P

Na następnej lekcji religii na pewno nie będę się nudził xD Póki co nie zauważyłem u niego takich zachowań ;)
Co do zbereźnictwa... jest i zawsze będzie ^^
Pozdrawiam Gandalf

Astaroth, Ty się nie śmiej, bo Cię Szatan opęta:P
BTW: Gdybym uwierzył bajeczkę, którą dzisiaj ksiądz nam wcisnął, to na serio bym se chyba pogadał z Szatanem:P (chociaż kontrankt na 7 lat się nie opłaca)

Ja też mam 13 w dzienniku!! Ktoś jeszcze? :P

My tez mamy robić krzyżówki. Wszyscy robią o adwencie, a my o Bożym Narodzeniu. W sumie łatwiej wymyślić te 15 haseł :D
Chyba się za to jutro wezmę... Hm...

Miałem 18 haseł:P Przebijesz rekorda?:> A tak na marginesie, dostałem z tego 5, a nie dostałem 6 tylko dlatego, że miałem pokreślone pytania... jak ateista może zgarniać lepsze oceny od ministrantów?

Niesprawiedliwość się szerzy. Musze zwrócić uwagę na te zaglądanie w dekolty. Hm... mi się chyba ksiądz nigdy "za głęboko" nie przypatrywał, ale to może dlatego, że ja nie chodzę z połowa tego co nie potrzeba na wierzchu. Tak czy inaczej... Słyszeliście historie o tym, że każda choroba jest od Szatana? Dla mnie to grypa bierze się z osłabienia organizmu, a nie dlatego, że byłam niegrzeczna. Historia jak z średniowiecza.

No pewnie , że jak ze średniowiecza.To się nazywa zacofanie:P Ksiądz widocznie tęskni za czasami , kiedy palił "czarownice na stosach".

Czy któryś z nauczycieli penetruje to co my tu wypisujemy na forum?

Prawdopodobnie tak:P I powiem Ci, że nawet by mnie cieszyło , gdyby nauczyciele wiedzieli jakim szacunikem wśród uczniów cieszy się ksiądz.

Na te forum chodzi bardzo dużo nauczycieli, ale myślę, że podzielają nasze zdanie. Zapytajcie się, czy któryś z nich lubi naszego Inkwizytora?? BTW: Wiecie, że go "usunęli" z poprzedniej parafii. Dla ludzi z opóźnionym zaplonem: wyrzucili. To chyba o czymś świadczy.

Mam pomysł: wspólnie z nauczycielami obalmy tego Inkwizytora i niespełnionego erotycznie Onanizatora :)
10kg C4 powinno wystarczyć, nie?? xD

LoLe :P

Ja z nowym "inkwizytorem" nie mam kontaktu... zobaczymy kto wpadnie z kolędą xD


Novak gratki :>

Szatańskie choroby... to ciekawe jak wytłumaczy fakt, że małe dzieci też chorują?
Pewnie się w łonie matki onanizują i trawę palą...

Pytałam sie o to na lekcji. To znaczy, zwróciłam mu uwagę, że niektórzy rodzą sie po prostu z chorobami genetycznymi i tak dalej. Niestety. Nie otrzymałam konkretnej odpowiedzi.

Co do dekoltów... Dzisiaj na to zwracałam uwagę. Mieliście rację.

No cóż jestem spostrzegawczy.... Co z niego za ksiądz.... spróbuje wytrzasnąć adres kurii katowickiej czy czegoś tam podobnego i napisze petycję pod która podpisze się zdecydowana wiekszośc uczniow. Zastanawiam się jeszcze  jaki może być ten caly biskup skoro wiekszosc jego poddanych to inkwizytorzy... Nawet nie probuje se tego BISKUPISKA wyobrazic...

Prawdopodobnie jest jak papieże w średniowieczu... czy się stoi czy się leży 2 tysiące sie należy. A przy okazji można jeszcze kazać kogoś spalić dla zabawy?

Ksiądz nie chce go obrazać, ale on ma bardzo dziwny system nauczania i wogóle, na sprawdzianie wymaga, aby kazdy umiał słowo w słowo z notatki która podał wczesniej na lekcjach i jeszcze na dodatek te modlitwy, tak jak by nie mozna było tego powiedziec....

Jakby można było się w ogóle nie modlić to byłoby dopiero fajnie :D

HAHAHAHA a my mamy z panią Szewczyk i nie musimy sie męczyć :D

To mogę szepnąć księdzu, że jesteś miłym , pobożnym dzieckiem, i chcesz doznać wyższego stopnia wtajemniczenia, więc przyjmie Cię na swoje nauki. Może być?

Ojeju... Jaki szczęśliwy!! Nie wiem czego zęby szczerzysz jak w przyszłym roku Cię to czeka?

Ja mogę powiedzieć, że mam powodów do radości, bo rok mnie uczył inny ksiądz... Chociaż w sumie nie wiadomo jak ten u nas długo będzie...

Każdy dzień to o dzień za długo.

Ejjj biedna nasz Kasia, została opetana przez sztana <hahaha> Nasz Ksiądz tak własnie stwierdziła, wiec to musi być prawda...

Jak to?

Tak zwyczajnie: Szatan cię opętał!!
No bo przecież każdy wie, że wszystko co złe jest powiązane z Satanem.

Ale powiedzcie mi dokładnie jaka to była sytuacja!!

bo ona miała 2 zeszyty wyciagnięte na stoliku...I od do niej Kasiu po co ci ten drugi zeszyt a ona na to ze tak se go ma a ze ma go schować
Ona: ze jej on nie przeszkadza,
Ksiądz:Schowaj go
Ona: Boże, dobra
Ksiadz kasiu nie wiedziałem ze jestes tak uparta odziałowywuje na Tobie szatan,

Dziękuję Nazdruniu za streszczenie sytuacji, przynajmniej Ty byłaś na tyle miła :*

Jeśli chodzi o takie rzeczy to np. ksiądz raz powiedział jednemu z chłopaków z mojej klasy, że go szatan kusi, bo się napił na lekcji czy coś takiego.
Tak czy inaczej zauważyłam, że uczniowie wyciągają jakieś wnioski z nauk księdza :) Jeden z chłopaków z mojej klasy [nie bd sypała nazwiskami] zapytany przez panią dyrektor, dlaczego wyciągnął z szafki pierwszoklasistki siatkę ze słodyczami od Mikołaja powiedział, że go szatan skusił :)

:) Bardzo ciekawy przykład...też chyba zacznę się powoływać na szatana i nikt mi nic nie będzie mógł zrobić :D Zostanę opętany, ale co z tego...

To jest bardzo dobry pomysł.Możesz np. pobić kogoś na korytarzu, a potem powiesz, że Szatan Cię skusił.Równie dobrze mogę np. wyjść z lekcji religii przeklinając we wszystkie strony, a jak ksiądz będzie chciał wlepić mi uwagę, to powiem że Szatan mnie opętał.Ach jakie życie może być proste;p

Tak!! To jest genialne!! Oczywiście jestem w pełni świadom swojego geniuszu i już biegnę do biura patentowego aby opatentować ten pomysł.Od teraz będziecie mi płacić za korzystanie z niego :P

Rzeczywiście fajny pomysł...xDxD

Chciałabym skromnie zauważyć, że gdyby nie ja, to żadnego pomysłu, by nie było Asteroth :P

[Mój 200 post... Hm... :)]

Widzę, że Wasza dyskusja doszła bardzo daleko :P Wg. mnie jeśli przeklniesz przy np. pani Chruszcz i powiesz, że Cię szatan opętał to da Ci nie tylko -10 za wulgarne słownictwo, ale jeszcze Ci doklepie jakiś mały bonus :D (to był tylko przykład)
Pozdrawiam Gandalf(^^,)